Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Napadli na ekspedientki w Knurowie.

Damian Młodecki
Sprawcy napadów na ekspedientki w Knurowie już pod kluczem. Grozi im do 12 lat więzienia.

Sprawa sprzed tygodnia wciąż budzi emocje mieszkańców. Do Prokuratury Rejonowej Gliwice-Zachód wpłynął wniosek o tymczasowe zatrzymanie dwóch z trzech mężczyzn podejrzanych o rozbój na dwa sklepy sieci Żabka w Knurowie. Za popełniony czyn grozi im nawet 12 lat więzienia.

14 marca policjanci z Knurowa oraz kryminalni KMP w jednym z mieszkań w Knurowie zatrzymali sprawców.
Złapani mieszkają w Knurowie, są w wieku: 20, 23 i 27 lat. Najmłodszy z nich na swoim koncie ma włamania na sklepy jubilerskie.

Funkcjonariusze najpierw wyważyli drzwi, potem zatrzymali podejrzanych, a następnie przeszukali mieszkanie. Śledczy na miejscu znaleźli dowody w sprawie: maczety, pistolet, kominiarki oraz fragmentów szuflad z kradzieży kas fiskalnych.

Knurowianie podczas rozboju brutalnie potraktowali ekspedientki. Zastraszali kobiety pistoletem. Rozpylili gaz pieprzowy, celowali w oczy, aby skutecznie obezwładnić swoje ofiary.

Sprawcy mieli charakterystyczny model działania. Do ataku przechodzili zawsze pod koniec dnia, gdy sklep opustoszał, a ludzie byli już po zakupach.

Przypomnijmy, że 13 i 14 marca mężczyźni dokonali rozboju na dwa sklepy sieci Żabka w Knurowie. Jeden znajduje się przy ul. Niepodległości, drugi mieści się przy ul. Puszkina.

Okazuje się, że zatrzymani są dobrze znani organom ścigania. W przeszłości byli karani za kradzieże – popełnili przestępstwa przeciwko mieniu – mówi Marek Słomski, rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Gliwicach.

Sprawa jest rozwojowa. Śledczy ustalają, czy knurowianie są zamieszani w podobne przestępstwa, do których dochodziło już wcześniej w regionie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gliwice.naszemiasto.pl Nasze Miasto