Nowy rozkład jazdy nie przyniósł większych utrudnień w połączeniach podróżnym.
Zapytaliśmy oczekujących na pociąg na gliwickim dworcu PKP, czy nowy rozkład ich zaskoczył i nie wprowadził zamieszania, oraz czy pasażerowie dowiedzieli się o nim dopiero z informacji umieszczonych na tablicach ogłoszeniowych, na gliwickim dworcu.
- Nie zaskoczył mnie nowy rozkład jazdy. Na swój pociąg do Chorzowa Batory czekam od godziny. Dzisiaj przy kasie dowiedziałem się o nowym rozkładzie jazdy - mówi pan Tadeusz Małunowicz.
- Dzisiaj w nocy sprawdzałam z koleżanką rozkład jazdy na internecie. Okazało się, że pociągi będą kursować o zmienionych godzinach. Tak więc byłyśmy na to przygotowane. Jadąc pociągiem jest w zasadzie najszybciej - uważają dwie młode koleżanki, oczekujące na swój pociąg do Rudzińca.
Jak informuje nas pani kasjerka przy kasie, podróżni są informowani na bieżąco o zmianie godzin przejazdów. Dodatkowo umieszczono na tablicach informacyjnych nowe rozpiski jazdy pociągów.
- Nie można mówić o zmieszaniu z nową rozpiską i chaosie wśród pasażerów. Ludzie spokojnie do tego podchodzą - podkreśla pani kasjerka.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?