Przyszłość Ciochowice bezbramkowo zremisowała z Concordią Knurów

Oba zespoły wystąpiły w składach:

Przyszłość: Dawid Olejnik - Michał Piotrowicz, Łukasz Cetera, Filip Inglot, Marek Mosór - Bartosz Wazelin, Jacek Czyżykowski, Marcin Mucha, Łukasz Czaja - Łukasz Janicki, Dariusz Sawicki: w drugiej połowie grali: bramkarz Michał Miesiączek oraz: Jacek Kroczek, Piotr Buchalik, Robert Roziak, Mateusz Gruszka. Zabrakło kontuzjowanych Grzegorza Kowalskiego i Adama Pietrka. Nowymi zawodnikami są: Cetera (Piasta Gliwice, Młoda Ekstraklasa), Piotrowicz (Fortuna Gliwice), Sawicki (Orły Bojszów). Na razie trenują w Przyszłości. Sprawa ich przejścia do Ciochowic nie została jeszcze rozstrzygnięta.

Concordia: Kamil Góra - Rafał Owczarek, Mateusz Mikulski, Wojciech Kempa, Michał Bagiński - Marcin Salwa, Mateusz Korban, Łukasz Sendlewski, Damian Tkocz - Michał Grodoń, Paweł Prześdzing; w drugiej połowie grali: bramkarz Adrian Krysiak oraz: Damian Kozdroń, Karol Białecki, juniorzy: Artur Niewiedział, Adrian Kasprzyk.

- To był jeden z najsłabszych naszych sparingów. Wcześniej graliśmy z zespołami z wyższych lig i spisywaliśmy się lepiej. Ostatnio jednak mocno trenowaliśmy. Piłkarze mogli to odczuć. Myślę, że w następnych sparingach powinno już być lepiej - powiedział Krzysztof Kiełb, trener Przyszłości.

We wcześniejszych sparingach Przyszłość przegrała z Orłem Babienica Psary (III liga) 0:1, zremisowała z Piotrówką (IV liga opolska) 2:2, pokonała: Victorię Cisek (opolska liga okręgowa) 5:1, wygrała z Gwarkiem Tarnowskie Góry (liga okręgowa) 4:1, Spartą Lubliniec (częstochowska liga okręgowa) 2:0).

- Uważam, że dobrze wypadliśmy w sparingu z Przyszłością. Stworzyliśmy trzy groźne sytuacje. Nieźle wypadliśmy w obronie. Mieliśmy przerwę w treningach, ale staramy się nadrobić zaległości. Chcemy jak najlepiej przygotować się do wiosennej rundy - mówił Marcin Domagała, trener Concordii.