Rekraacja: W miejskiej dżungli

Pomysłodawcy rajdu wraz z Urzędem Miasta szukali niekonwencjonalnego pomysłu na obchody Dnia Europy. i Ikazało się, że wstrzelili się w dziesiątkę. 51 dwuosobowych zespołów zmagało się m.in. ze wspinaczką, rywalizowało na rolkach, rowerach, pływało kajakami. Wśród uczestników można było spotkać osoby w różnym przedziale wiekowym, a także obcokrajowców: Niemców i Słowaków z zaprzyjaźnionych z Gliwicami miast.

W sobotę do pokonania było 25 km pieszo. Trzeba się było zmieścić w limicie czterech godzin. Trasę wyznaczały punkty kontrolne (w tym na przykład zlokalizowane na hałdach przy Nowych Gliwicach), na których czekały na zawodników zadania lub odcinki specjalne. Niektórzy z uczestników podkreślali, że dzięki tej imprezie mieli okazję obejrzeć i poznać swe miasto z innej perspektywy.

- Przykładowymi zadaniami była wspinaczka po 250 schodach na 60-metrową wieżę kościoła Wszystkich Świętych (należało przy tym policzyć schody!), gra w curling, wspinaczka, pokonanie mostu linowego, odnalezienie sukulenta w Palmiarni. Niedzielny etap trwał osiem godzin, a do pokonania było 75 kilometrów. Zawodnicy przemieszczali się na rowerach, ale w dystans wplecione był także bieg na orientację, jazda rowerowa na orientację, kajakarstwo oraz jazda na rolkach - wylicza Dariusz Urbanowicz ze stowarzyszenia organizującego imprezę.

Najszybciej z trasą Rajdu 360 Stopni uporali się Aleksandra Popiel-Kruk i Arkadiusz Dziewior z łącznym czasem z dwóch dni 7 godzin i 21 minut. We wszystkich kategoriach tryumfowali mieszkańcy Gliwic. Zwycięzcy pozostałych kategorii Radosław Jaroszek, Jacek Podwórny - mężczyźni, Andrzej Krzempek, Henryk Hrynowiecki - weterani, Sylwia Libardi-Kłyś i Ryszard Kłyś. Na starcie pojawiła się także aktorka Anita Jancia, znana m.in. z seriali "M jak miłość" i "Plebania". Nagrody wręczył prezydent Zygmunt Frankiewicz.