Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zwyrodnialec w Gliwicach! Zostawił psa zamkniętego w mieszkaniu bez jedzenia i wody. Wychudzone zwierzę zmarło

Adam Tobojka
Adam Tobojka
Zaniedbanie przez właściciela było przyczyną śmierci psa, pozostawionego na kilka dni w mieszkaniu w gliwickiej dzielnicy Zatorze. Zwierzę było niekarmione i pozbawione dostępu do wody przez kilka dni. Policja powołała biegłego z zakresu weterynarii, który określi czas i przyczynę śmierci czworonoga. Pozwoli to na podjęcie kolejnych kroków prawnych.

W czwartek, 26 stycznia do Wojewódzkiego Centrum Powiadamiania Ratunkowego w Katowicach, wpłynęła informacja z OTOZ Animals o niepokojącej sytuacji, która rozgrywała się w jednej z dzielnic Gliwic, Zatorzu. Zaniepokojeni mieszkańcy budynku wielorodzinnego informowali, że z jednego z mieszkań słychać słabe szczekanie psa, a właściciel mieszkania, nie był widziany od kilku dni. Na miejsce została wysłana straż pożarna i policja.

️Właśnie wracamy z kolejnej strasznej interwencji - interwencji w Gliwicach. Niestety, pomimo, że pojechaliśmy od razu po zgłoszeniu, to na ratunek było już za późno... pies nie żyje Najprawdopodobniej zagłodzony na śmierć i pozostawiony sam na długi czas we własnym domu‼️ Oczywiście nie zostawimy tego bez konsekwencji dla oprawcy... Dla nas to nie koniec, dla nas to początek walki o sprawiedliwość... Bardzo dziękujemy za pomoc i asystę Policji i Straży Pożarnej - na swoim Facebooku napisało OTOZ Animals Inspektorat Gliwice

Za pomocą podnośnika, strażacy zajrzeli przez jedno z okien mieszkania. Na podłodze dojrzeli leżącego bez oznak życia psa. Znajdujący się na miejscu zdarzenia dzielnicowy zdołał nawiązać kontakt z właścicielem lokalu. Ten, po przyjeździe na miejsce, utrzymywał, że dom opuścił dwa dni wcześniej.

Po otwarciu drzwi okazało się, że na ratunek jest już niestety za późno. Na podłodze leżał martwy, wychudzony pies. W całym mieszkaniu znajdowały się psie odchody, nigdzie nie było natomiast jedzenia czy wody, do której pies miałby dostęp. Policja wykonała dokumentację dochodzeniowo-śledczą z miejsca zdarzenia, powołany został również biegły z zakresu weterynarii, który ustali datę i przyczynę śmierci psa. Sporządzony przez niego raport będzie podstawą do podjęcia dalszych działań.

Przyczynienie się do śmierci psa jest w polskim prawie przestępstwem, które w podlega karze pozbawienia wolności do trzech lat lub do pięciu, jeżeli czyn został popełniony z szczególnym okrucieństwem.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gliwice.naszemiasto.pl Nasze Miasto