Bestialski kłusownik zastawił pułapkę na terenie nieużytków pomiędzy autostradą A4 a ul. Miodową w Bojkowie (Gliwice). Wnyki, śmiertelnie niebezpieczne pętle z drutu, tylko czekały na swoją ofiarę.
We wtorek, 24 listopada, mężczyzna mieszkający nieopodal, nieświadomy zagrożenia, wybrał się w tę okolicę na spacer z psem. 9-letni owczarek niemiecki niespodziewanie zniknął, ale po krótkich poszukiwaniach właściciel uznał, że zna okolicę, więc wkrótce sam wróci do domu.
Tak się jednak nie stało, ponieważ zwierzę wpadło w sidła. Zaniepokojony mężczyzna wrócił w to miejsce po kilku godzinach i odnalazł swojego psa, który był już martwy. Zginął przyjaciel rodziny, którego uwielbiały dzieci.
- Kłusownik, działając z niskich pobudek, doprowadził do trwającego najprawdopodobniej wiele godzin cierpienia zwierzęcia - ocenia podinsp. Marek Słomski z Komendy Miejskiej Policji w Gliwicach.
- Zakładanie wnyków na zwierzęta jest skrajnie niehumanitarnym i pozbawionym uczuć wyższych działaniem - dodaje.
Mundurowi przeprowadzili już oględziny miejsca, znajdując w okolicy więcej tego typu pułapek. Część z nich była już zardzewiała i zniszczona, co świadczy o tym, że nielegalny proceder trwa od dłuższego czasu.
Rozpoczęto poszukiwania kłusownika. Podinsp. Marek Słomski apeluje do osób, które mogą pomóc w ustaleniu jego personaliów, o kontakt. Policja zapewnia całkowitą anonimowość.
Komenda Miejska Policji w Gliwicach:
- tel.: (47) 85 922 00
- e-mail: [email protected]
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?