Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kąpielisko Leśne w Gliwicach: wszystkie baseny czynne, a ludzi brak! Ale pustki! Co się dzieje?

Danuta Pałęga
Danuta Pałęga
Danuta Pałęga / Polska Press
Gliwiczanie od kilku dni skarżą się na nieczynne największe baseny na Kąpielisku Leśnym w naszym mieście. Zapytań w sprawie otwarcia wciąż przybywa, a oficjalnego komunikatu nie widać. Wybraliśmy się zatem sprawdzić i zapytać u źródła o co chodzi.

Kąpielisko Leśne w Gliwicach - czynne czy nieczynne?

Czy to możliwe, żeby w szczycie sezonu kąpielowego na jedynym kąpielisku w mieście nieczynne były aż dwa największe baseny, a dostępne tylko te dla dzieci?

W ostatnich dniach mieszkańcy Gliwic skarżyli się, że nie mogą skorzystać z dwóch dużych i głębokich basenów na Kąpielisku Leśnym. Z ich relacji wynika, że właściciel nie wyraził zgody na ich otwarcie dla chętnych do wypoczynku i pływania gliwiczan.

Postanowiliśmy sprawdzić te informacje i pojechaliśmy na miejsce. Rzeczywiście, jak na środek lipca i upalne południe, kąpielisko wręcz świeci pustkami...

Gdzieniegdzie rozłożyli koce rodzice z dziećmi, korzystający z brodzika i kolorowych basenowych atrakcji. Ratownicy, ochrona obiektu i obsługa kas sennie opierają się na łokciach i patrolują wzrokiem opustoszały teren.

Dwa największe baseny, przeznaczone dla dorosłych i młodzieży, są praktycznie puste. Woda stoi i grzeje się na słońcu, a chętnych brak.

Przypomnijmy, że bilet wstępu normalny kosztuje w tym sezonie 15 złotych, a ulgowy 7,50. Czy gliwiczan odstraszają ceny wejściówek?

Jak dowiedzieliśmy się na miejscu, wszystkie baseny od weekendu są otwarte dla amatorów wodnych kąpieli.

Czy zatem pustki na kąpielisku wynikają z braku oficjalnego komunikatu i odpowiedniego nagłośnienia tej informacji?

Puste Kąpielisko Leśne. Wszystkie baseny są już czynne. Gdzie tłumy z dawnych lat?Danuta Pałęga / Polska Press
od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gliwice.naszemiasto.pl Nasze Miasto