Tyle właśnie kosztuje mandat albo... opłata za miejsce postojowe, zajęte przez kierowcę bez stosownych uprawnień.
Staraniem Fundacji Pomocy Osobom Starszym i Niepełnosprawnym "Zawsze Potrzebni", rozpoczęła się akcja "Patrol". - Postanowiliśmy piętnować kierowców bezprawnie zajmujących miejsca parkingowe. Takie, które przeznaczone są dla ludzi niepełnosprawnych - wyjaśnia wiceprezes zarządu Fundacji Przemysław Wójcik.
Patrol krąży
Wolontariusze Fundacji jeżdżą po mieście, wyszukują samochody beztrosko postawione na "kopertach". - Zauważyliśmy pewną prawidłowość, często są to naprawdę luksusowe samochody - mówi Przemysław Wójcik. Kiedy patrol napotka taki źle zaparkowany samochód wzywa Straż Miejską. A ta przyjeżdża, wlepia mandat, zabiera 1 punkt karny, a wolontariusze robią zdjęcie samochodu, i umieszczają w internetowej galerii Fundacji.
Straż kontroluje
Sytuacja jest w miarę prosta, gdy bezprawnie zajęte miejsce znajduje się na drodze publicznej. Tam interwencje może podjąć Straż Miejska. I, jak informuje Monika Niżniak, p.o rzecznika prasowego Straży Miejskiej - do połowy września funkcjonariusze interweniowali w sprawie "kopert" aż 4433. Oczywiście, nie zawsze były to miejsca zarezerwowane dla niepełnosprawnych. Interwencje zakończyły się nałożeniem blokad (157), mandatów (466), pouczeniami (828) wnioskami o ukaranie skierowanymi do sądów (81 ), pozostawieniem wezwań (1747 przypadków).
Ale co w sytuacji, gdy kierowca zajął niepełnosprawnemu miejsce na parkingu, do którego Straż Miejska nie ma wstępu - przy galeriach handlowych, na drogach wewnętrznych. Czy tam można zajmować koperty nie troszcząc się o konsekwencje?
Ochrona czuwa
Wtedy przedstawiciele fundacji zgłaszają to zarządcom tych terenów, zawiadamiają ochronę.
- Często przynosi to efekty. Ochrona wzywa kierowcę, każe mu odjechać. Są już miejsca, w których niesfornym kierowcom każe się płacić za parkowanie... 500 zł. A my zbieramy dokumentację i jak sytuacja się powtórzy, zawiadamiamy Straż Miejską. Któregoś dnia lekceważący przepisy i przekraczający granice przyzwoitości kierowca stanie na "kopercie" na drodze publicznej - wyjaśnia Przemysław Wójcik. Przez pierwsze trzy dni akcja przyniosła efekty w postaci 4 mandatów, kilku pouczeń i 5 galeryjnych wizerunków. Będzie ich na pewno więcej, bowiem zarówno wolontariusze Fundacji jak i kierowcy są zawzięci. Ci ostatni dowody swojej beztroski i nie szanowania przepisów mogą zobaczyć na www.zawszepotrzebni.org
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?