Owce kameruńskie zastępują kosiarki na wysypisku w Gliwicach
Ubiegłej jesieni na składowisku przy ul. Rybnickiej 199B w Gliwicach „zatrudnione” zostało stado owiec kameruńskich. Zwierzęta „pracują” na terenie nieczynnej kwatery, na której przez lata gromadzone były odpady nieorganiczne.
- Owce przebywają na terenie zrekultywowanym. Po zamknięciu terenu, tworzy się tzw. warstwę inertną, czyli powłokę zabezpieczającą i uszczelniającą. Jest to gruba warstwa ziemi oraz gliny i dopiero na tej powierzchni kształtuje się szatę zieleni – mówi Monika Niemczyk z Przedsiębiorstwa Zagospodarowania Odpadów.
Zobacz zdjęcia:
Takie rozwiązanie gwarantuje zwierzętom bezpieczeństwo i daje pewność, że z dawnego wysypiska nie przedostaną się żadne szkodliwe substancje, które mogłyby w jakikolwiek zaszkodzić owcom. Zwierzęta mają również zapewnioną stałą opiekę.
- Owce mają swojego pasterza, który się nimi opiekuje. Są hodowane jako owce bezmleczne i bezmięsne. Zdecydowaliśmy się na owce kameruńskie, ponieważ nie wymagają dużego nakładu pracy. Nie wymagają nawet strzyżenia, są to owce szerstne. Właśnie dlatego doskonale sprawdzają się w takich warunkach, w małych gospodarstwach.
W okresie jesienno-zimowym gliwickie stado znajduje schronienie w specjalnie przygotowanej zagrodzie. Oprócz trawy, którą „koszą” na dawnym wysypisku, mają zapewniony dostęp do świeżej wody i są dokarmiane warzywami. Na pytanie, skąd pomysł na wykorzystanie owiec zamiast maszyn, Monika Niemczyk odpowiada:
- Pomysł na „zatrudnienie” owiec wziął się z tego, że jako Przedsiębiorstwu Zagospodarowania Odpadów zależy nam na tym, aby dbać o ochronę środowiska naturalnego. I aby zminimalizować wykorzystanie maszyn spalinowych, postanowiliśmy „zatrudnić” takie „naturalne kosiarki”.
Stado „pracujące” w Gliwicach liczy obecnie ok. 50 sztuk, jednak cały czas się rozrasta. Na wzniesieniu przy gliwickim PZO obok dorosłych zwierząt pasie się grupka maluchów. Jako pierwsza w Gliwicach przyszła na świat Michalinka, a najmłodsza „pracownica” ma zaledwie tydzień.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?