Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Park Szwajcaria w Gliwicach w remoncie. Sprawdźcie, co się tam dzieje [ZDJĘCIA]

fot. Mikołaj Suchan
Park Szwajcaria w Gliwicach może znów stać się jednym z najatrakcyjniejszych miejsc wypoczynku mieszkańców miasta. Jeśli oczywiście władze miejskie wyłożą na to pieniądze. Pisze Marlena Polok-Kin

Coś się ruszyło na naszej Gliwickiej Szwajcarii! Firma Wol-Gaz, wyłoniona w przetargu, zabrała się za odwodnienie tego podmokłego terenu, do końca roku powinna także wykonać alejki i instalację elektryczną.

To jednak dopiero pierwszy krok w planach Miejskiego Zarządu Usług Komunalnych. Jeśli znajdą się w miejskiej kasie pieniądze - a naszym zdaniem powinny! - całość prac można sfinalizować nawet do końca przyszłego roku.

Dodajmy, że przymiarki do rewitalizacji Szwajcarii trwają od lat i czas najwyższy, by samorząd powiedział ostatnie słowo w tej sprawie.

Kiedyś był to piękny park ze stawem, po którym pływały łódki i z urokliwą restauracją w sąsiedztwie, na której werandzie przedwojenni gliwiczanie słuchali muzyki. Spacerom po ścieżkach i pagórkach nad wodą sprzyjało piękne otoczenie, latarnie rozświetlały zielone zakamarki.

Niezwykły klimat w Szwajcarii Gliwickiej pozostał, popatrzeć wystarczy tylko na zdjęcia, alb najlepiej - wybrać się na spacer. Ale z dawnej świetności pozostało niewiele. Od dawna mówi się w mieście, że Szwajcaria będzie rewitalizowana.

I na szczęście choć pierwszy etap tych prac wreszcie jest realizowany. Stawy już zostały oczyszczone, roślinność uporządkowana, cały teren był sukcesywnie sprzątany.

Byliśmy na miejscu. Praca wre i już przed zimą powinny być widoczne pierwsze efekty. Miejski Zarząd Usług Komunalnych, przypomnijmy, ma plany bardzo interesujące. Na pierwszą ich część znalazł się wyłoniony w drodze przetargu wspomniany wykonawca z Woli Rządzińskiej, który już wykonuje powierzone zadanie odd początku września.

- Mamy w planach stworzenie tutaj nowoczesnego placu zabaw dla dzieci, ogrodzonego, plenerowej siłowni, a także polany, na której będzie można się opalać - Iwona Kokowicz, rzeczniczka MZUK wylicza tylko niektóre atrakcje.

A już na pewno nie lada gratką i nostalgicznym łącznikiem z dawnym wizerunkiem tego miejsca ma być odnowienie starego mostku na jednym ze zbiorników.

- Na kolejne jednak etapy prac przetargi będą ogłaszane dopiero wtedy, gdy w miejskim budżecie znajdą się na to pieniądze - tłumaczy nam Iwona Kokowicz.

Nieopodal jest nowe osiedle, budują się kolejne domy jednorodzinne. Takie miejsce z pewnością stałoby się ulubionym kierunkiem spacerów okoliccznych mieszkańców.

Młodzież, która poprzednio deklarowała chęć zajęcia się częścią obiektu, gdzie znajdował się tor przeszkód dla amatorów ekstremalnej jazdy na rowerach odpuściła, gdy za bezpieczeństwo takich zabaw trzeba było samemu wziąć odpowiedzialność. Tor jednak pozostał, zajmie się nim MZUK.

POMYSŁ RADNEGO
Jak podaje skarbnica wiedzy o Gliwicach, strona gliwiczanie.pl, w latach dwudziestych Szwajcaria stała się ośrodkiem wypoczynkowym.

Waliły tu tłumy mieszkańców miasta. Inicjator owego przedsięwzięcia - radny Juretzko, skutecznie doprowadził do realizacji swojej idei - całorocznego ośrodka rekreacyjnego w niegdysieszym starym ogrodzie zamienionym na park. Miasto wyłożyło na budowę ośrodka 70000 marek i zatrudniło przy pracach kilkuset bezrobotnych na okres kilku lat.

Nad całością prac czuwał miejski radca budowlany Karl Schabik oraz dyrektor ogrodów Riedel. Efekt był oszałamiający, gdy w 1924 roku weszli tu spacerowicze.

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gliwice.naszemiasto.pl Nasze Miasto