Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Policja rozbiła tworzącą się grupę przestępczą

Grzegorz Zasępa
Jedenastu członków gangu, który zajmował się wymuszaniem haraczy zatrzymali wczoraj agenci śląskiego oddziału Centralnego Biura Śledczego. Przestępcom grozi od 10-15 lat więzienia.

Jedenastu członków gangu, który zajmował się wymuszaniem haraczy zatrzymali wczoraj agenci śląskiego oddziału Centralnego Biura Śledczego. Przestępcom grozi od 10-15 lat więzienia.

Funkcjonariusze polskiego FBI uderzyli rano w kilku różnych miejscach równocześnie. Gangsterzy zostali zatrzymani we własnych mieszkaniach. Byli tak zaskoczeni zdecydowaną akcją, że nie stawiali żadnego oporu. - To efekt trwającego wiele miesięcy śledztwa - mówi asp. Jacek Pytel z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach. - Ustaliliśmy, że bandyci działali od 2000 roku na terenie Gliwic, Knurowa i okolic.

Zatrzymani wczoraj gangsterzy to młodzi ludzie, mają od 25-35 lat. Prym w grupie wiedli bracia G.: Adam ps. Rudy (były policjant) i Andrzej. Mówi się, że próbowali przejąć władzę w gliwickim półświatku, po tym jak policja rozbiła gang Grzegorza P. ps. Pokid. Mimo to, nie zdążyli jeszcze zorganizować grupy przestępczej w dosłownym tego słowa znaczeniu. - Skład ciągle się zmieniał - mówi prokurator Leszek Goławski, rzecznik prasowy Prokuratury Apelacyjnej w Katowicach. - Przestępcy nie mieli jeszcze rozwiniętych struktur. Można powiedzieć, że rozbiliśmy grupę w zarodku. Podejrzanym zarzucamy dokonanie kilkunastu rozbojów i wymuszeń rozbójniczych.

Bandyci wymuszali haracze od handlujących węglem z kopalni Szczygłowice. Jednorazowo brali od kilku do kilkunastu tysięcy złotych. Tych, którzy nie chcieli płacić straszyli bronią, bili tłuczkiem do mięsa. Jednego z biznesmenów skatowali nogą od krzesła. Uchodzili za bardzo brutalnych i gotowych na wszystko. Jednego z dealerów węgla biciem i groźbami zmusili do oddania samochodu. Potem oddali mu opla vectrę za 20 tys. okupu.

Innym źródłem dochodu przestępców było odbieranie długów. Pożyczali potrzebującym po kilka tysięcy złotych. Potem, najczęściej siłą, odbierali jego wielokrotność, wraz z karnymi odsetkami. Prawdopodobnie dzisiaj bandyci zostaną tymczasowo aresztowani.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gliwice.naszemiasto.pl Nasze Miasto