Nowy szpital miejski w Gliwicach - zobacz WIZUALIZACJĘ. Miasto ogłasza przetarg na budowę. Inwestycja może się rozpocząć wiosną

Zobacz zdjęcia - kliknij TUTAJ!

Nowy obiekt ma powstać przy węźle Drogowej Trasy Średnicowej z autostradą A1 przy ul. Kujawskiej. Pozwolenie na budowę zostało wydane jesienią 2021 roku. Powstał również projekt obiektu. Nowa placówka ma być wybudowana na planie litery H i zmieści przeszło 350 łóżek. Docelowo znajdzie się tu 12 oddziałów, 31 poradni, a także nowoczesny Szpitalny Oddział Ratunkowy. W planie znalazło się także lądowisko dla śmigłowca.

Zobacz wizualizacje nowego szpitala w naszej galerii

- W naszym szpitalu leczą się nie tylko gliwiczanie, leczą się tu osoby z całego regionu. W trosce pacjentów podjęliśmy decyzję o ogłoszeniu przetargu na budowę nowego powiatowego szpitala – mówi Adam Neumann, prezydent Gliwic.

Prezydent Gliwic wyjaśnia, że w przypadku każdej inwestycji, której wartość przekracza 50 mln złotych, konieczne jest przeprowadzenie procedury w oparciu o Instrument Oceny Wniosków Inwestycyjnych w Sektorze Zdrowia.

- Minimalna ilość punktów dla szpitali takiego, jak nasz, by otrzymać zgodę na budowę, wynosi 6,2 tys. Nasza inwestycja otrzymała 31 tys. punktów. To świadczy o tym, jak bardzo jest potrzebna – wyjaśnia prezydent Gliwic.

Szpital miejski nr 4 funkcjonuje obecnie w dwóch lokalizacjach, przy ulicach Kościuszki i Zygmunta Starego. Jak tłumaczy prezydent Neumann, wiekowe budynki przestają spełniać nie tylko swoje funkcje, ale również normy niezbędne dla nowoczesnych szpitali.

- Rozważaliśmy pomysły rozbudowy istniejących szpitali, dobudowanie nowych obiektów w istniejących lokalizacjach, ale plany okazały się niegospodarne. Dużo lepszym rozwiązaniem jest budowa nowego szpitala, finansowo sprowadzi się to do bardzo zbliżonych wydatków – dodaje Adam Neumann.

Na realizację zadania miasto zarezerwowało w budżecie ok. 360 mln złotych, całkowity koszt inwestycji przekroczy 1 mld złotych. By budowa nowego szpitala w Gliwicach była możliwa, konieczne jest dofinansowanie w ramach Krajowego Planu Odbudowy. Przetarg w Gliwicach jest ogłaszany niejako na zapas.

- Nie chcemy, aby w momencie przyznania Polsce środków, okazało się, że są inne podmioty w kraju, które są lepiej przygotowane do skorzystania z dofinansowania – wyjaśnia Mariusz Śpiewok, wiceprezydent Gliwic.

Ostateczna decyzja o kształcie inwestycji będzie uzależniona od wysokości otrzymanej dopłaty. Postępowanie przetargowe jest z tego powodu bardzo elastyczne.

- Forma przetargu jest dość nietypowa, ale powstała w całkowitej zgodzie z Ustawą o zamówieniach publicznych. Przetarg z tzw. opcjami zostanie ogłoszony na dniach, pozwoli na podejmowanie różnych decyzji w zależności od zmieniającej się sytuacji – wyjaśnia Adam Neumann.

Zakres podstawowy postępowania przetargowego obejmuje wybudowanie obiektu do stanu surowego zamkniętego wraz z głównymi podejściami instalacyjnymi oraz wykonanie praktycznie pełnego zagospodarowania terenu – bez elementów małej architektury i bez zieleni. Uwzględniono tu również przebudowę zewnętrznego układu drogowego w rejonie ulic Pocztowej, Kujawskiej i Ceglarskiej. Opracowano również 8 opcji dodatkowych.

- Pierwsza – obejmująca pełne wykończenie budynku szpitala oraz wyposażenie sprzętem medycznym – jest najistotniejsza, by nowoczesna lecznica w ogóle mogła działać. Druga obejmuje zainstalowanie na szpitalnym dachu paneli fotowoltaicznych, trzecia – zamontowanie na nim paneli solarnych, czwarta – wykonanie instalacji źródła ciepła i chłodu, piąta – postawienie instalacji paneli fotowoltaicznych (o mocy blisko 1 megawata) po drugiej stronie ul. Kujawskiej – informują władze miasta.

Kolejne warianty zakładają zagospodarowanie szpitalnej działki zielenią, postawienie elementów małej architektury, a także budowę dodatkowych parkingów na potrzeby lecznicy na działkach przylegających do szpitala.

Przy tak dużej i skomplikowanej inwestycji, sam przetarg potrwa co najmniej kilka miesięcy. Jeżeli wszystkie procedury przebiegną zgodnie z planem, rozpoczęcie budowy powinno się rozpocząć wiosną przyszłego roku.